lunedì 11 maggio 2015

Stolik w pokoiku Sofii


Flamastry, kredki, kolorowe kleje, piorniki, farby, nozyczki roznych ksztaltow, perforatory... gdzie to wszystko pomiescic? A jesli do tego dodamy laptopa lub tablet, to juz wogole nie znajdzie sie miejsce. Sofia sie nie miesci. Moja ukochana toaletka okazala sie za malym meblem na potrzeby corki, ktora wiecznie cos maluje, rysuje, klei, tworzy. Musialam przeprosic sie ze stolem zalegajacym w garazu i ustawilam go "tylko zeby zobaczyc jak bedzie to wygladalo" do pokoiku.




Stol jest drewniany. Jego zaleta jest dosc pojemna szuflada, ktora moze naprawde wiele pomiescic. Wada (przynajmiej dla mnie, bo moj maz jest zakochany) jest blat, ktory wykonany jest z ...marmuru... Podobno uzywalo sie kiedys takich stolow w kuchni do zagniatania ciast i lepienia kluskow o roznych ksztaltach. Spelnialy funkcje wielkich stolnic, do ktorych nic sie nie przyczepialo i nie przyklejalo. Nie probowalam (jeszcze nie :)) wiec nie moge wypowiedziec sie na ten temat ;)


Wyobrazcie sobie ile ten stol wazy. Wniesienie go po schodach kosztowalo nas wiele wysilku, zwlaszcza Pana meza, bo raczej moje nikle muskuly na niewiele sie przydaly ;).




Balam sie, ze  zagraci on pokoj. Jest przeciez taki wielki, ale wyobrazilam sobie go po przemalowaniu na bialo i chyba nie bedzie wygladalo to az tak zle.








Boje sie tylko tego blatu. W zimie nie bedzie strasznie zimny?
Kamien ma kolor szary, nawet ladny, ale moze macie jakis pomysl co z nim zobic?
Naklejka? Nie zniszczy sie szybko w trakcie uzytkowania przez prawie szesciolatke? Czy zostawic jak jest? ( drewno pomaluje na bialo). Jak na razie na blat polozylam Ikejowska podkladke na biurko.
 O zmianie blatu nie ma mowy- maz sie zakochal w kamieniu i ma on zostac taki jaki jest, eh.


 
Pozytywna rzecza w tym wszystkim jest to, ze Sofi bedzie miala wiecej miejsca na swoje tworcze dzialanie, a ja odzyskam moja toaletke :) ( jupi!!!)
Pozdrawiam serdecznie!
Magda


2 commenti:

  1. :)Jestem zachwycona ....bloguje już troszkę, widziałam już troszkę, lubimy podobne wnętrza ale jestem pod wrażeniem:)

    RispondiElimina