W oczekiwaniu. W oczekiwaniu na jutro. Z naszymi postanowieniami, przemysleniami. Ze wspomnieniami najpiekniejszych momentow. Z podsumowaniem mijajacego roku. Wszystkie lata moglyby byc takie jak ten przemijajacy, albo jeszcze lepsze o ile to mozliwe. Szczesliwego Nowego Roku dla wszystkich ( dla rodzicow - wiem, ze tu zagladacie :) dla Roberta, dla znajomych i przyjaciol i dla wszystkich ktorzy umyslnie lub przypadkiem trafia na mojego bloga).
Vi auguro un anno che esaudisca, ogni piccolo desiderio che portate nel cuore. Ricco solo di pace, serenità, e amore!
venerdì 31 dicembre 2010
mercoledì 22 dicembre 2010
Swiateczny nastroj na dobre zagoscil sie w domu. Przedswiateczne porzadki, swiateczne dekoracje, ustalone swiateczne menu. Jeszcze tylko ostatnie zakupy, pieczenie piernika i zapakowanie prezentow. Mala jakby nie zauwazala tej naszej krzataniny, chociaz choinka bardzo ja ciekawi i co jakis czas wyciaga raczki po bombki krzyczac przy tym BAM.
Chcialabym podarowac jej najpieniejsze swieta, aby na dlugo pamietala ich niezwykly czar. Tego rowniez i Wam zycze...
... che la gioia e la felicità di questi attimi vi possano accompagnare nel difficile cammino della vita rendendo dolci anche i momenti più difficili… Auguri, sinceri di buone feste!
Chcialabym podarowac jej najpieniejsze swieta, aby na dlugo pamietala ich niezwykly czar. Tego rowniez i Wam zycze...
... che la gioia e la felicità di questi attimi vi possano accompagnare nel difficile cammino della vita rendendo dolci anche i momenti più difficili… Auguri, sinceri di buone feste!
venerdì 17 dicembre 2010
Pada Snieg
Od dwoch godzin pada snieg. Pierwszy snieg tej zimy i byc moze ostatni. Cale srodkowe Wlochy sa sparalizowane.
Na zimowy wieczor pyszne sa nalesniki z brokulami i lampka czerwonego wina.
Kazdy ma swoj ulubiony przepis na nalesniki. Ja skorzystalam z tego, ktorego nauczyla mnie moja mama.
Nalesniki:
1 szkl maki (szkl = 250ml)
1 szkl mleka
0,5 szkl wody
2 jajka
2 lyzki maki ziemniaczanej
3 lyzki oleju
0,5 lyzeczki soli
0,5 lyzeczki cukru
Polaczyc jajka z cukrem, sola, makami i olejem wlewajac stopniowo mleko i wode. Odstawic na 15 min. Smazyc na patelni bez tluszczu. Ja zrobilam nalesniki z dwoch proporcji.
Farsz:
brokul
parowki pokrojone na poltalarki
oliwa z oliwek
ostry ser
mozzarella
bazylia
oregano
sol
pieprz
Ugotowac brokul na miekko, rozdrobnic go i polaczyc z reszta skladnikow. Nie podaje proporcji, bo wszystko robilam "na oko" :)
Farsz nakladac na nalesniki, na kazdy polozyc plaster mozzarelli. Skladac nalesniki w koperte, potem panierowac w jajku i bulce tartej. Smazyc na oliwie z oliwek.
Nalesniki pyszne sa rowniez usmazone bez panierowania:)
Smacznego! :)
mercoledì 15 dicembre 2010
Swiateczne akcenty
8 grudnia wszystkie wloskie domy przyodziewaja swiateczna szate. W przeszlosci w mieszkaniach mozna tu bylo spotkac raczej szopki. Dopiero podczas pontyfikatu Jana Pawla II na Placu Swietego Piotra pojawila sie choinka. Tak wygladala zeszloroczna szopka w Bazylice sw Piotra:
Rowniez i na Debowej pojawily sie swiateczne akcenty:
Bozonarodzeniowe ozdoby beda przybywaly u nas stopniowo. Z pewnoscia pokaze je na blogu. Pozdrawiam.
fot. moja mama |
Tego aniolka podarowala nam ciotka Prima dwa lata temu. Chociaz w rzeczywistosci jest to zawieszka na choinke, jest z nami przez caly rok. |
Wieszak z naszymi inicjalami |
lunedì 13 dicembre 2010
Targ Staroci
Ostatni targ staroci zaowocowal w nowe nabytki- trzy szmacianki wloskiej firmy My doll (http://www.mydoll.it/ ), za ktorymi tak szaleje Sofi. Dla siebie nic tym razem nie znalazlam, ale za to pstryknelam kilka fotek.
martedì 7 dicembre 2010
Skarby
Na ostatnim targu antykwariackim znalazlam piekny komplet, ktory swietnie wyglada na toaletce.
Dzis czekam na wieksza dostawe mebli vintage. A sa w niej prawdziwe skarby: stol z blatem marmurowym, kanapa barokowa, trzy zaglowki do lozek, kredens, stolek, eh bedziemy mieli troszke pracy aby doprowadzic to wszystko do stanu uzytkowalnosci, ale z drugiej strony zima jest dluga.
A to jeszcze aniol, ktorego wygrzebalam wsrod staroci- i jak go bylo nie przygarnac do domu?
Jutro jest we Wloszech swieto Niepokalanego Poczecia. Z tej okazji bedzie zorganizowany ostatni w tym roku targ antykwariacki. Juz sie nie moge doczekac. Mam nadzieje, ze nie bedzie padalo.
Dzis czekam na wieksza dostawe mebli vintage. A sa w niej prawdziwe skarby: stol z blatem marmurowym, kanapa barokowa, trzy zaglowki do lozek, kredens, stolek, eh bedziemy mieli troszke pracy aby doprowadzic to wszystko do stanu uzytkowalnosci, ale z drugiej strony zima jest dluga.
A to jeszcze aniol, ktorego wygrzebalam wsrod staroci- i jak go bylo nie przygarnac do domu?
Jutro jest we Wloszech swieto Niepokalanego Poczecia. Z tej okazji bedzie zorganizowany ostatni w tym roku targ antykwariacki. Juz sie nie moge doczekac. Mam nadzieje, ze nie bedzie padalo.
Iscriviti a:
Post (Atom)