martedì 26 aprile 2011

Spozniony wpis wielkanocny i male co nieco.

Tegoroczne swieta spedzilimy naprawde milo. Niedzielny obiad w gronie rodziny. Poniedzialkowe grilowanie z przyjaciolmi. Mimo deszczu. Usmiechy na twarzach dzieciakow kiedy ze zniecierpliwieniem otwieraly czekoladowe jajka i znajdowaly w  srodku male upominki sa bezcenne.

Obiecalam przepis na mazurka- troche juz spozniony, ale co tam- mozna go zawsze wykorzystac w przyszlym roku. Jest pyszny. Jako rekompensa podaje tez przepis na ciasto kokosowo brzoskwiniowe. Wlosi oszaleli na jego punkcie i prosza mnie o nie na wszystkie okazje: urodziny, Boze Narodzenie, Wielkanoc, swieto majowe, 15 sierpnia....  

Ciasto kokosowo brzoskwiniowe

Biszkopt- przepisu nie podaje- kazdy ma swoj ulubiony. Ja wykorzystalam ten  gotowy.

Brzoskwinie z puszki,
2 budynie waniliowe lub smietankowe
200g margaryny
200g wiorkow kokosowych,
1 szklanka cukru
2 jajka
Brzoskwinie wyjac z zalewy i pokroić w ćwiartki. Biszkopt włożyć do blaszki wyłożonej folią aluminiową, na biszkopt wyłożyć brzoskwinie.




2 budynie na ¾ litra, ugotować w syropie z brzoskwin uzupelnionym woda z dwoma lyzkami cukru. Gorący budyń wyłożyć na brzoskwinie.

Margarynę i cukier roztopić, dodać wiórki i zagotować. Zdjąć z ognia i dodać jajka, wymieszać, wyłożyć na budyń.

Zapiec wszystko na złoty kolor.



Mazurek

(z pospiechu nie zrobilam zdjec w trakcie robienia ciasta :))



2 torebki herbaty
25 dkg maki
10 dag cukru
8 dag margaryny
2 zoltka
20 dag rodzynek
20 dag suszonych moreli
10 dag orzechow laskowych
10 dag migdalow
1 lyzeczka sody oczyszczonej
1 lyzeczka proszku do pieczenia
1/2 lyzeczki startej skorki z cytryny
szczypta soli
powidla sliwkowe

polewa:
250 ml kwasnej smietany
2 szklanki cukru ( ja uzylam 1,5)
2 lyzki kakao
1 cukier waniliowy
1 tabliczka czekolady gorzkiej



Morele pokroic w drobna kostke. Migdaly i orzechy sparzyc, orac ze skorki i pokroic niezbyt drobno. Dwie torebki herbaty zaparzyc w szklance wody. Zalac nia morele i rodzynki. Moczyc okolo pol godziny.
Margaryne utrzec z cukrem, dodac zoltka ( po jednym), skorke z cytryny, sol, make, sode i proszek do pieczenia. Do utartego ciasta dodac namoczone rodzynki i morele ( razem z herbata). Na koniec wsypac bakalie i wymieszac. Blache wylozyc pergaminem, przelozyc ciasto i piec w temp. 180 st okolo30 min.
Gdy ciasto ostygnie posmarowac je powidlami sliwkowymi, polewa czekoladowa i udekorowac bakaliami. ( ja uzylam migdalow, orzechow, moreli i kandyzowanych wisni)

Polewa
w rondelku zagotowac smietane z cukrem i cukrem waniliowym, gotowac na wolnym ogniu 8 min. Dodac kakao, czekolade- gotowac 3 min.lekko ostudzic

Pozdrawiam

Nessun commento:

Posta un commento